Strony

wtorek, 29 kwietnia 2014

Kotleciki z komosy ryżowej










Jednym z powodów, dla którego jemy komosę ryżową to to, że zawiera ona więcej wapnia niż mleko, a co najważniejsze jest on łatwiej przyswajalny niż wapń z mleka!

Komosa ryżowa (inaczej quinoa) uważana za złote ziarno nie zawiera glutenu i jest bogata w wiele witamin i pierwiastków – C, E, D, z grupy B, żelazo (zawiera go dwukrotnie więcej od innych zbóż), miedź, wapń, potas, magnez, cynk, mangan, fosfor, oraz błonnik. W komosie ryżowej obecne są silne przeciwutleniacze, które chronią przed rozwojem groźnych chorób, w tym nowotworów, a także niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega.
Instytut Żywności i Żywienia odradza podawanie komosy dzieciom poniżej drugiego roku życia, ze względu na to, że zawierać może ona saponinę. Są to związki chemiczne, które są jednocześnie naturalnym środkiem ochronnym rośliny. Dzięki nim w uprawie komosy nie trzeba stosować pestycydów ani innych chemikaliów. Dostępne w sprzedaży ziarna są na ogół odgoryczone, jednak przed ugotowaniem powinno się je dokładnie przepłukać, aby pozbyć się ewentualnych pozostałości saponiny.



















SKŁADNIKI
200 g komosy ryżowej
1 cebula
1/2 łodygi świeżej trawy cytrynowej
500 ml wywary warzywnego lub bulionu w kostkach
1 średniej wielkości marchewka
1/2 pora
100 g słonecznika
4 łyżki płatków owsianych
1-3 łyżki mąki ziemniaczanej (w miarę potrzeby)
olej rzepakowy
przyprawy: sól, pieprz, zmielona kolendra (ok. 0,5 łyżeczki)

WYKONANIE
  • Komosę płuczemy pod gorącą wodą i dobrze odsączamy. Pokrojoną w kostkę cebulę szklimy w garnku na rozgrzanym oleju, dodajemy komosę, trawę cytrynową i kolendrę. Całość podsmażamy przez chwilkę i zalewamy wywarem z warzyw. Zagotowujemy i trzymamy na niewielkim ogniu, pod przykryciem przez ok. 10 min.
  • W tym czasie obieramy i tarkujemy marchewkę (najlepiej na drobnych oczkach). Pora kroimy na półkrążki. Oba składniki dodajemy do komosy i trzymamy kolejne 10 min. na niewielkim ogniu.
  • W moździerzu (albo młynku np. do kawy) rozgniatamy 3/4 ilości słonecznika. Rozgnieciony i cały słonecznik razem z płatkami owsianymi dodajemy do komosy, dokładnie mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem. Jeśli masa jest za rzadka i mało elastyczne dodajemy mąką ziemniaczaną.
  • Kotleciki formujemy zwilżonymi rękoma i smażymy na rozgrzanym oleju.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz